Eksperci WIML o pewnym niezwykłym przypadku amerykańskiego nastolatka

W dniu 22 kwietnia świat obiegła wiadomość o niezwykłym przypadku nastolatka, który przeżył podróż z Kalifornii na Hawaje, ukryty w podwoziu samolotu. Sprawę tę skomentowali dla różnych kanałów telewizyjnych eksperci WIML.

Niecodzienna sytuacja przytrafiła się w Stanach Zjednoczonych, gdzie nastolatek po kłótni z rodzicami przedostał się na lotnisko i ukrył w podwoziu samolotu Boeing 767 lecącego z Kalifornii na Hawaje. Rzekomo spędził w nim pięciogodzinną podróż, narażony na ekstremalne warunki, szczególnie niedotlenienie i niską temperaturę.

Jak tłumaczyli dr. n. med. Andrzej Jarosz i dr. n. med. Grzegorz Kempa z WIML chłopak miał niesamowite szczęście, że przeżył. Prawdopodobnie zemdlał, a następnie uległ wychłodzeniu, co spowodowało spowolnienie metabolizmu organizmu. Są to jedynie przypuszczenia, gdyż sytuacja jest na tyle niecodzienna, że trudno ją wytłumaczyć bez przeprowadzenia badań. Bez nich nie da się odpowiedzieć na pytania w jaki sposób się wybudził, jak utrzymał w samolocie podczas opuszczania podwozia, wreszcie czy ta podróż nie odbije się na jego zdrowiu.